Aby otrzymać świadectwo dojrzałości, należało zdać 6 egzaminów: dwa ustne, trzy pisemne obowiązkowe i jeden pisemny dodatkowy w zakresie rozszerzonym.
W zakresie egzaminów ustnych ponad 30 razy komisje egzaminacyjne informowały o uzyskaniu maksymalnego wyniku, a i wyniki 2 x 100% nie należały do rzadkości, tak dla dziewcząt, jak i chłopców.
Skala centylowa – a co to takiego? To skala pozycyjna wyników uporządkowanych rosnąco.
Wyobraź sobie, że bierzesz udział – bardziej jako amator niż AS – w „Tour de Pologne/France”. Jeśli docierasz na metę jako 162 na 183 startujących (jesteś 22 od końca), to Twój wynik w skali centylowej na tym etapie będzie wynosił 12, bo 12% zawodników ma czas taki jak Ty lub gorszy.
Uogólniając, wynik w skali centylowej określa w procentach rozmiar grupy w której Twój wynik jest najwyższy – im wyższy wynik, tym lepiej, a wynik 100 oznacza, że lepiej być już nie może.
Na świadectwie maturalnym wyniki w tej skali są również odnotowane, więc pozwalają każdy „wynik procentowy” rozpatrywać w kategorii sukcesu/porażki, gdzie punktem odniesienia są wyniki pozostałych zdających w całej Polsce.
W powyższym przykładzie mogłoby się wydawać, że wyniki z języka polskiego i języka angielskiego są na takim samym, wysokim, poziomie. Nic bardziej mylnego, bo w przypadku języka angielskiego wyniki wyższe niż 80% uzyskała prawie połowa zdających.
Takimi wynikami łatwiej będzie konkurować (lub chwalić się) tam, gdzie bardziej liczy się wynik z języka polskiego (tylko 7% zdających ma wyniki wyższe) niż z języka angielskiego, gdzie aż 45% zdających ma wyniki wyższe.
100%, 100%, 100%, … – podobnie jak w poprzednich latach, tak i w tym roku wygląda początek listy uzyskanych wyników z matematyki.
To z powodu tego – obowiązkowego dla wszystkich – egzaminu, najwięcej osób w Polsce ma kłopoty z uzyskaniem świadectwa dojrzałości. Ten egzamin największą zmorą maturzystów był, jest, i zapewne jeszcze długo będzie, ale jak widać powyżej, nie dla każdego i nie wszędzie…
Język nowożytny jest do wyboru. Może być niemiecki, francuski, hiszpański, włoski. Ten rocznik absolwentów w całości wybrał j. angielski. I podobnie, jak w przypadku matematyki, początek listy uzyskanych wyników to: 100%, 100%, 100%, …
Poziom rozszerzony (przedmioty zdawane dodatkowo), to inny poziom trudności – wystarczy rzucić okiem na tegoroczne średnie wyniki w Polsce (matematyka – 31%, biologia – 36%, chemia – 39%). Ale to właśnie te wyniki w pierwszej kolejności są brane pod uwagę w rekrutacjach na studia, więc są dla zdających bardzo ważne.
Dla przykładu powyżej, tegoroczny wynik 70% z biologii mógłby się wydawać „słaby/niski”, ale… tylko 9% zdających ten przedmiot w Polsce ma wyniki wyższe. Dzięki skali centylowej wiemy, że w tym roku taki wynik należy traktować jako bardzo wysoki, bo wyższych wyników jest po prostu mało.
Matematyka w zakresie rozszerzonym – klucz/wytrych na dużą ilość kierunków na różnych uczelniach.
W całej Polsce ilość wyników powyżej 90% można zapisywać w promilach. We wszystkich szkołach Nowego Sącza takie wyniki były 3 (słownie: trzy): 1 w I LO (uczeń brał udział, podobnie jak nasi uczniowie, w ODI AGH) i 2 w II LO, a w ZSE-M i JCE takich wyników nie było. Co więcej, w całym powiecie nowosądeckim też takich wyników nie było! Więc nawet jeśli uzyskane wyniki w tym roku są niższe niż te zakładane/planowane 100%, to i tak powody do zadowolenia [2 x !98 centyl!] są :-)
Język angielski, to najczęściej wybierany przedmiot dodatkowy zdawany na poziomie rozszerzonym w całym kraju – ponad 120 tys. zdających. Podobnie przez naszych absolwentów wybierany był najczęściej – 33 z 48 uczniów zdecydowało się na pisanie tego egzaminu.
Dla chcącego nic trudnego, nawet jeśli w danym roczniku nie ma żadnej klasy, która język polski realizowałaby w zakresie rozszerzonym. Tym większe gratulacje za uzyskany wynik!
Jeśli zdefiniujemy „najlepiej zdaną maturę” jako sumę wyników z 6 egzaminów: 2 ustnych, 3 pisemnych obowiązkowych i 1 dodatkowego, to w tym roku suma ta wyniosła 548.
A to oznacza, że średnio z każdego egzaminu uzyskano wynik powyżej 91% – nie pozostaje więc nic innego, jak tylko po raz kolejny gratulować lub zazdrościć…:-)
Powyższe wyniki zostały uzyskane przez absolwentów naszej szkoły, ale teraz są to już tylko dane historyczne i nie mogą stanowić jakiejkolwiek podstawy do wyciągania wniosków na temat nawet tylko przewidywanych wyników w przyszłości – z każdym rokiem ma być lepiej…:-)
A wdrażając wnioski z przeprowadzanych analiz chcemy, by podobnie jak w tym roku również i w kolejnym, jak największa ilość absolwentów była co najmniej zadowolona z uzyskanych wyników.
Zanim to jednak nastąpi, czeka nas pracowity rok szkolny 2016/2017, a tymczasem proszę nie zapominać i korzystać z tego, że wciąż (jeszcze) trwają… WAKACJE!!!